No, mamy więc kolejną “aferkę”: [link] albo aferę piszę bez satysfakcji z udziałem ministrów rządu i władz klubu posels…  więcej »

Akurat sobie czytam o Pear’ym i jego wyprawach na Grenlandię i Biegun. W nieogrzewanej hali, przy temperaturze minus 5, dzięki …  więcej »

Witam, W związku ze zbliżającym się terminem ponownego demokratycznego głosowania (do skutku) nad TL, powstała kolejna wspólna …  więcej »

(z dedykacją dla grzesia, co sportu nie lubi) Brazylii musiało się udać. W 1950 pół Europy leżało jeszcze w ruinach. Futbolow…  więcej »

Dryń, dryń...... Dzień dobry, tu centrala Urzędu Rady Ministrów, słucham? Dzień dobry, nazywam się Jacek Jarecki, chciałb…  więcej »

Zgodnie z “zapowiedzią”: [link] wracam do spraw konstytucyjnych. Przygotowywane przez mnie teksty nie są gotową odpowiedzią na p…  więcej »

Rok 1968. W dolnośląskim garnizonie alarm bojowy. “Polska Ludowa jest dla nas jak matka, a Czechosłowacja jest dla nas jak siostra. ...  więcej »

“Na S każdy może sobie poudawać, więc i ja poudaję, że mam tu coś do powiedzenia” tak zaczęłam moją bloggerską (duuu…  więcej »

W tym roku: Nie będę uczestniczył w nudnych i rytualnie przewidywalnych dyskusjach o WOŚP Nie będę uczestniczył w nudnych i ryt…  więcej »

wszystko zaczęło się dwa lata temu los nakręcił krótki film o miłości nawinięty na przydużej szpuli projekcja /w kinie umarł...  więcej »

Panie i Panowie, oto B owie!!! Andrzej zodiakalny Byk, ale nie sugerujcie się nazwą, wzrost 1.90, szatyn z zakolikami, “gdz…  więcej »

Dzisiaj jak najbardziej politycznie dość interesująco obserwuje się dzisiejsze multimedialne zamilczanie sprawy oględnie pisząc…  więcej »

W piątek miałam fuchę: zastępowałam chorą koleżankę w przedszkolu. Miałam przeprowadzić pogadankę z dziećmi sześcioletnimi…  więcej »

Tak się zdarza, że jestem w Kijowie zawsze, kiedy dzieje się coś ważnego. Pamiętam, śniadanie w hotelu, kiedy na Majdanie tłum…  więcej »

Przedruk tekstu Freemana za zgodą i pozwoleniem autora Dzień Nauczyciela Wspominam dzisiaj swoich nauczycieli tych, kt…  więcej »

Czego jak czego, ale finału stumetrówki, to nigdy nie mogłem sobie odpuścić. Dziś też. Znowu na bieżni pojawili się sami Afro…  więcej »

Wieczór. Cholernie zimno, ale mrozu nie czuć. Nie myślano o nim. Z plecakami, torbami przemykali z uczelni do stoczni małymi grupka…  więcej »