Życzę polskiemu narodowi i jego wybranym politycznym reprezentantom dalekowzroczności i zręczności. ( Max Otte – ze wstępu do k…  więcej »

Panie i Panowie, oto B owie!!! Andrzej zodiakalny Byk, ale nie sugerujcie się nazwą, wzrost 1.90, szatyn z zakolikami, “gdz…  więcej »

Okazało się, że nie wolno na stadionach propagować haseł patriotycznych. Haseł upamiętniających tych, którzy polegli w obroni…  więcej »

Dziękuję za ciepłe komentarze pod poprzednim wpisem. Rzeczywiście to, co napisałem poprzednio było prorocze. Minął weekend i w…  więcej »

Nadeszła pora wyjaśnień, Moi Drodzy… Dobra, miejmy to już za sobą: Nie jest tajemnicą pewnie dla nikogo, że na TXT trafiłam …  więcej »

“Stowarzyszenie Wolnego Słowa”: [link] przygotowało wystawę “Wojna na pierwszej stronie”, prezentującą czołówki gazet z całego…  więcej »

cisza umarł krzyk i wrzask pozostał zimny wiatr ślad ledwie pamiętany zapomnianą odnajdę drogę choć nikt już mnie nie pa…  więcej »

Za oknem słońce. W duszy nostalgia. W zeszycie wspomnień moi wszyscy święci. Dwie babcie, dziadkowie, wujkowie, ciocie i kuzyno…  więcej »

Niejedne paznokcie obgryzione do krwi, niejeden telewizor wyrzucony przez okno, stracone 3 bramki i zaprzepaszczone szanse na udział w…  więcej »

Ile jeszcze razy mam ci mówić? Chrzan albo sos tatarski. Najlepiej jedno i drugie nadawał do telefonu Igła tonem nie znoszącym…  więcej »

Są kobiety piękne i mądre, lecz właściwie nie wiadomo co jest dla nich większym przekleństwem. Piękna kobieta, która nie jes…  więcej »

1 listopada 1944 r. zmarł greckokatolicki metropolita Lwowa Andrzej Szeptycki – kapłan nazywany mężem stanu, w rzeczywistości po…  więcej »

Że co proszę? Że miałem napisać “drodzy państwo”? Być może, a może nie, gdyż, albowiem i ponieważ wpis dotyczy czego innego….  więcej »

Dzisiaj chciałbym zaproponować kolejny tekst z blogu macierzystego. Przy roztrząsan…  więcej »

Przedwczorajszy, sylwestrowy wieczór był nawet całkiem przyjemny. Po południu, pod wieczór i wczesną nocą, aż do przekroczenia…  więcej »

Wujek Janek poczuł się dotknięty. Od rana ciągnęli taśmę i nikt jeszcze nie przyszedł go pochwalić. Taśma meandrowała, gniot…  więcej »

Nowy wsiadł gdzieś w połowie trasy. Usiadł naprzeciwko niego, tyłem do kierunku jazdy. Przyjrzał się jemu, nie wiadomo dlaczego…  więcej »

Poprzednią Godzinę W spędziłam siedząc na ławce, na moim Placu. W tym roku Mokotów, dla mnie druga po Ochocie, ulubiona dzielnic…  więcej »