ja mam tak samo. tylko że ja zwykle ryczę:) są tacy co w popłochu uciekają, nielicznym się podoba. dla nich i dla siebie warto to robić).
jednak przede mną wyzwanie. muszą na nową płytę nagrać w miarę normalne wokale. nigdy tego nie robiłem. boję się...
“Nie nagram płyty dobrej, żadnej płyty nie nagram pewnie.”
a dlaczego nie? przecież to teraz banalnie proste.
inna sprawa, że trzeba odkryć/stworzyć swój styl i wtedy to już łatwe jak piss of cake ;)
“So if I can shoot rabbits, Than I can shoot fascists.”
śpiewaj!
ja mam tak samo. tylko że ja zwykle ryczę:) są tacy co w popłochu uciekają, nielicznym się podoba. dla nich i dla siebie warto to robić).
jednak przede mną wyzwanie. muszą na nową płytę nagrać w miarę normalne wokale. nigdy tego nie robiłem. boję się...
“Nie nagram płyty dobrej, żadnej płyty nie nagram pewnie.”
a dlaczego nie? przecież to teraz banalnie proste.
inna sprawa, że trzeba odkryć/stworzyć swój styl i wtedy to już łatwe jak piss of cake ;)
“So if I can shoot rabbits,
Than I can shoot fascists.”

Docent Stopczyk -- 01.10.2008 - 18:06