Ze zgrozą przczytałem o tym, że o zabijanych pandach żartujecie.
Te znakomite niedźwiadki indochińskie są tak leniwe, że nawet nie spółkują. Giną przeto z przyrody a ładne są jak senne marzenie o poranku. Są symbolem WWF, wielce szanownej instytucji. Uważacie, że się na naszego prezydenta będą aż w Japonii porywać?
To byłby zamach jeszcze groźniejszy od gruzińskiego. I bardziej podstępny.
Zgroza. Pandy.
A może Wam o takiego Fiata chodzi? To by juz było bardziej dla mnie zrozumiałe.
Kochani!
Ze zgrozą przczytałem o tym, że o zabijanych pandach żartujecie.
Te znakomite niedźwiadki indochińskie są tak leniwe, że nawet nie spółkują. Giną przeto z przyrody a ładne są jak senne marzenie o poranku. Są symbolem WWF, wielce szanownej instytucji. Uważacie, że się na naszego prezydenta będą aż w Japonii porywać?
To byłby zamach jeszcze groźniejszy od gruzińskiego. I bardziej podstępny.
Zgroza. Pandy.
Stary -- 03.12.2008 - 13:33A może Wam o takiego Fiata chodzi? To by juz było bardziej dla mnie zrozumiałe.